US Open 2023 – jakie szanse ma Iga Świątek na obronę Wielkiego Szlema?

Historia osiągnięć Igi Świątek na kortach US Open
Już nie dni, a godziny dzielą nas od rozpoczęcia ostatniego w tym sezonie turnieju wielkoszlemowego – US Open. Polscy kibice nie wyobrażają sobie innego scenariusza, jak triumf Igi Świątek w całym turnieju i w konsekwencji obronę tytułu wywalczonego przed rokiem. O realizację celu może być Polce ciężko, bowiem wszyscy dobrze wiemy, że mobilizacja u rywalek na tego typu turnieje jest naprawdę duża. Liderka rankingu WTA nie patrzy na konkurentki, tylko robi wszystko, aby jak najlepiej zaprezentować się na kortach Flushing Meadows. O tym, że lubi i potrafi na nich grać udowodniła już nieraz. Raszynianka do tej pory 16 razy wystąpiła w singlu na kortach Flushing Meadows. Bilans tych pojedynków to 13 zwycięstw i 3 porażki. Polka udowadnia, że dobrze czuje się na kortach w Nowym Jorku. Świadczą o tym jej osiągnięcia w tej imprezie takie jak triumf w 2022 roku, czy gra w IV rundzie rok wcześniej.
W jakiej formie jest Iga Świątek przed US Open 2023?
Patrząc na aktualną dyspozycję liderki rankingu WTA przed rozpoczęciem US Open 2023 można stwierdzić, że poza niewielkimi wyjątkami utrzymuje naprawdę wysoką formę. Jest to dobry prognostyk przed najważniejszym turniejem tenisowym rozgrywanym w Stanach Zjednoczonych.
Jakie są sukcesy Igi Świątek w 2023 roku?
Jak już wspomnieliśmy Iga Świątek w 2023 roku praktycznie nie schodzi poniżej pewnego poziomu, do którego zdążyła nas przyzwyczaić. Tegoroczne zwycięstwa w Doha, Stuttgarcie czy Paryżu są tego najlepszym dowodem.
Iga Świątek w US Open 2023 – opinie ekspertów i bukmacherów
Na koniec przyjrzyjmy się, jak szanse Igi Świątek w US Open 2023 widzą eksperci i bukmacherzy. Trudno jest przewidzieć zwyciężczynię US Open 2023. Aryna Sabalenka wygrała Australian Open, Iga Świątek zgarnęła tytuł w Paryżu, a Markéta Vondroušová okazała się najlepsza na Wimbledonie. Każda z nich prezentuje inny styl gry. Jeśli korty podczas US Open 2023 będą szybkie, warto zwrócić uwagę na silnie serwujące zawodniczki.
Oto pięć najlepszych tenisistek pod względem procenta wygranych punktów na kortach twardych w ciągu ostatniego roku: Iga Świątek (55%), Markéta Vondroušová (54%), Jessica Pegula (53%), Ludmiła Samsonowa (53%) i Aryna Sabalenka (53%). Zwyciężczynie ostatnich czterech Wielkich Szlemów znajdują się w tej grupie, a jeśli dodamy do tego finalistki Australian Open 2023 (Jelena Rybakina) oraz ubiegłorocznego US Open (Ons Jabeur), to mamy całkiem pokaźną listę pretendentek.
W kobiecym tenisie prawdopodobnie nie ma zawodniczki, która pragnąłby zdobyć tytuł wielkoszlemowy bardziej niż Ons Jabeur. Tunezyjka już trzy razy była o krok od sukcesu. Podczas US Open 2023 będzie bardziej zdeterminowana niż kiedykolwiek i wie, co jest potrzebne, by dotrzeć do finału w Nowym Jorku. Jeśli uda jej się powtórzyć sukces z 2022 roku i zagrać w meczu o tytuł, nie będzie miała problemów ze znalezieniem motywacji. W końcu Chris Evert czy Simona Halep przegrały swoje pierwsze trzy finały wielkoszlemowe, by zwyciężyć w czwartej próbie.
Aryna Sabalenka była bardzo blisko awansu do finału Wimbledonu 2023 i przejęcia pierwszego miejsca w rankingu WTA od Igi Świątek, ale zesztywniała w półfinale i została zdominowana przez Ons Jabeur. Jej występy na początku sezonu na kortach twardych były imponujące (zwycięstwa w Australian Open oraz Indian Wells), więc całkiem możliwe, że zostaniemy obdarzeni rewanżem Sabalenka-Świątek lub Sabalenka-Jabeur w drugim tygodniu turnieju w Nowym Jorku.