W latach 2014-2020 świat Formuły 1 był całkowicie zdominowany przez stajnie Mercedesa. Wreszcie w 2021 roku w padoku następuje zmiana warty. Niemiecki gigant samochodowy kończy swoje panowanie wśród konstruktorów, Koniec dominacji Mercedesa to także  zmiany na szczytach wśród kierowców. Król Lewis Hamilton kończy swoje panowanie w F1. Na tron wstępuje jego następca – Król Max Verstappen. Tak oto w sposób naturalny byliśmy świadkami symbolicznych narodzin nowej gwiazdy F1 i jak się okazało absolutnego dominatora torów Formuły 1 – Holendra Maxa Verstappena. 

Szanse Maxa Verstappena na mistrzostwo F1 2023

Historia Maxa Verstappena z Formułą 1 zaczęła się w 2015 roku. 18-letni wówczas Holender swoją przygodę ze światem Formuły 1 rozpoczynał u boku Carlosa Sainza Jr w barwach zespołu Toro Rosso. Udział w osiemnastu wyścigach wystarczył, by przekonać szefostwo Red Bulla do przenosin do nowej stajni. Transfer do austriackiego giganta okazał się strzałem w “10”. Pod skrzydłami Red Bulla dojrzewał z każdym kolejnym wyścigiem. Eksplozja talentu Verstappena nastąpiła w 2021 roku. Od tego czasu Holender i jego zespół całkowicie zdominowali wyścigi na torach Formuły 1. Holender ma na swoim koncie dwa tytuły mistrza świata. Aktualnie mknie po trzeci z rzędu mistrzowski skalp. Tego samego zdania są analitycy STS. Bukmacher STS wycofał już kursy dotyczące zwycięstwa w klasyfikacji generalnej, bo niemal pewne jest, że tytuł obroni Max Verstappen. Już od kilku miesięcy kurs na Holendra oscylował w granicy 1.01 i teraz zakład ten całkowicie znikł z oferty bukmachera STS. Można co prawda obstawić najlepszym zawodników w klasyfikacji, ale z wyłączeniem Holendra.

Kiedy Max Verstappen może zostać mistrzem 2023?

Mając na uwadze znakomitą formę Maxa Verstapenna i to, że do końca sezonu pozostało osiem wyścigów trudno przypuszczać, aby Holender wypuścił z rąk trzeci z rzędu tytuł mistrzowski. Pozostaje pytanie kiedy możemy spodziewać się jego ponownej koronacji. Na ten moment przewaga Maxa Verstapenna na drugim w klasyfikacji generalnej Sergio Perezem wynosi 145 punktów. Biorąc pod uwagę dyspozycję Holendra i założenie, że wygrywa dwa najbliższe wyścigi może zostać mistrzem świata jeszcze we wrześniu po wyścigu o GP Japonii (24 września). Sport nieraz ujawnił swoją nieprzewidywalność i pokazał, że wiele może się zmienić. 

Nie tylko Verstappen. Dominacja w klasyfikacji konstruktorów

Tak jak w klasyfikacji generalnej Max Verstappen odjechał rywalom o kilka długości, podobnie sytuacja wygląda w klasyfikacji konstruktorów F1. Zespół Red Bulla wygląda tak, jakby jeździł tylko w swojej lidze. Przewaga austriackiego giganta nad drugim w tym zestawieniu Mercedesem wynosi aktualnie 310 punktów. Widać zatem, że tylko zbieg nieprawdopodobnych okoliczności mógłby odebrać ekipie Red Bulla triumf w klasyfikacji konstruktorów w tym sezonie. 

Kiedy kolejny wyścig Formuły 1?

Sezon Formuły 1 nie zwalnia tempa. Do jego zakończenia zostało jeszcze osiem wyścigów. Ten najbliższy odbędzie się 17 września w Singapurze. Terminarz F1 do końca sezonu prezentuje się następująco:

17 września – GP Singapuru 

24 września – GP Japonii 

8 października – GP Kataru 

22 października – GP USA 

29 października – GP Meksyku 

5 listopada – GP Sao Paulo 

19 listopada – GP Las Vegas 

26 listopada – GP Abu Zabi 

Transmisję wszystkich wyścigów F1 można śledzić poprzez Platformę Viaplay.