Damian Sylwestrzak naturalnym następcą Szymona Marciniaka?
W świecie futbolu popularne jest stwierdzenie, że najlepszy sędzia piłkarski to taki, który w trakcie meczu jest niewidoczny na boisku. Przez środowisko sędziowskie w ostatnich dekadach przewinęło się wielu arbitrów. O jednym z polskiej perspektywy jest szczególnie głośno. Teraz śladami Szymona Marciniaka do wielkiej kariery chce podążyć Damian Sylwestrzak.
Damian Sylwestrzak – początki kariery
Sport w życiu polskiego sędziego Damiana Sylwestrzaka obecny był od najmłodszych lat. Próbował swoich sił praktycznie we wszystkim – taekwondo, unihokeju, koszykówce, lekkoatletyce. Do żadnej z tych dyscyplin nie czuł jednak takiego żaru, jak do piłki nożnej. Trafił na tę dyscyplinę zresztą przypadkowo za namową swojego kolegi Pawła Stawickiego. Najpierw wspólnie założyli klub OKS Karłowice Wrocław, a w 2011 roku to właśnie Paweł Stawicki namówił dziś już polskiego sędziego Damiana Sylwestrzaka na kurs sędziowski. Sylwestrzak jak sam przyznaje nie żałuje tej decyzji mówiąc, że bycie sędzią to dla niego najwspanialsza przygoda w życiu. Przygoda, która zaczęła się dla niego od sędziowania meczów C klasy.
Sukcesy Sylwestrzaka na polskiej i zagranicznej arenie
Po jednym z meczów C klasy polski sędzia piłkarski Damian Sylwestrzak wypisał lata swoich kolejnych awansów sędziowskich. Nie zapomniał przy tym o rozpisaniu ścieżki kariery aż do najwyższej klasy rozgrywkowej w naszym kraju. Plan zakładał osiągnięcie ligowego szczytu w wieku 32 lat. Dzięki determinacji, pracy, wielu wyrzeczeniom cel udało się zrealizować cztery lata wcześniej niż pierwotnie zakładał. W sezonie 2019/2020 w końcu spełniło się marzenie sędziego piłkarskiego Damiana Sylwestrzaka. W debiutanckim sezonie w Ekstraklasie poprowadził w sumie 15 meczów. Zaczynał od spotkania Wisła Kraków – Arka Gdynia. W zgodnej opinii ekspertów sędziowskich wypadł na tyle dobrze, że został regularnie wyznaczany do prowadzenia meczów. Dobra postawa sędziego piłkarskiego Damiana Sylwestrzaka została dostrzeżona w strukturach UEFA. 31-latek z Wrocławia ma już na swoim koncie prowadzenie meczów między innymi ME do lat 17, eliminacji do ME U-19, U-21. Sylwestrzak był też rozjemcą meczów w el LKE. Największa nagroda od UEFA spotkała go jednak 2 sierpnia 2023. Wówczas UEFA wyznaczyła go do sędziowania jako arbiter główny meczu Maccabi Hajfa – Sheriff Tyraspol w ramach II rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Marzenie, do którego Sylwestrzak dążył od dzieciństwa właśnie się spełniło.
Sylwestrzak a Marciniak – porównania
Damian Sylwestrzak, 31-letni ekonomista z Wrocławia konsekwentnie podąża drogą innego, sławnego polskiego sędziego piłkarskiego Szymona Marciniaka. To, co charakteryzuje obu arbitrów to upór w dążeniu do celu, pracowitość, bardzo dobry ogląd boiskowych wydarzeń, wzorowy kontakt z zawodnikami na boisku, wzbudzanie szacunku u zawodników, szybkość w podejmowaniu decyzji, konsekwencja. Na ten moment jedyną różnicą między Szymonem Marciniakiem a Damianem Sylwestrzakiem jest zdecydowanie większe doświadczenie na arenie międzynarodowej na korzyść tego pierwszego. Przypomnijmy, że Szymon Marciniak, jako polski sędzia piłkarski na arenie międzynarodowej ma bagaż doświadczeń związanych z prowadzeniem meczów Ligi Mistrzów, eliminacji MŚ, ME, samych MŚ, ME, czy w końcu rzecz najważniejsza w CV każdego sędziego piłkarskiego na świecie – finału MŚ w Katarze. Jak widać przed Damianem Sylwestrzakiem jeszcze sporo pracy, jednak tylko poprzez boiskowe doświadczenie ma szanse zostać naturalnym następcą Szymona Marciniaka. Ma bowiem ku temu wszelkie predyspozycje!